Siatkarze Lechii Tomaszów Mazowiecki pokonali SPS Chrobry Głogów 3:0 (25:20, 25:20, 25:22) w meczu 6. kolejki Tauron 1. ligi mężczyzn. Zielono-czerwoni odnieśli zwycięstwo głównie dzięki świetnej grze w końcówkach poszczególnych partii. Dla podopiecznych Mateusza Mielnika było to pierwsze zwycięstwo w tym sezonie bez straty seta.
MVP: Dawid Sokołowski
Lechia Tomaszów Mazowiecki – SPS Chrobry Głogów 3:0 (25:20, 25:20, 25:22)
Lechia: Maksym Kędzierski, Adrian Markiewicz (12 punktów), Krzysztof Bieńkowski (1), Marcel Hendzelewski (9), Radosław Sterna (5), Bartosz Dzierżyński, Dawid Sokołowski (13), Wojciech Szwed, Mateusz Piotrowski (16), Kajetan Kulik.
Mecz bardzo dobrze rozpoczął się dla lechistów, którzy szybko zdołali wypracować kilkupunktową przewagę. Przyjezdni nie mieli jednak zamiaru odpuszczać i szybko zdołali odrobić straty. Lechia grała konsekwentnie swój i dzięki dobrej zagrywce Radosława Sterny zdołała ponownie wyjść na prowadzenie. Od połowy seta gospodarze kontrolowali przebieg gry i pewnie triumfowali 25:20.
Drugi set podobnie jak pierwszy zaczął się od przewagi tomaszowian. Duża w tym zasługa Marcela Hendzelewskiego, który sprawiał dużo kłopotu rywalom swoją zagrywką. Chrobry po raz kolejny zdołał zniwelować straty i do połowy partii walka toczyła się punkt za punkt. W końcówce zielono-czerwoni wrzucili drugi bieg i po kilku błędach przyjezdnych zdołali wypracować pewną przewagę, a seta zakończył asem serwisowym Dawid Sokołowski.
Trzecia odsłona lepiej rozpoczęła się dla głogowian, którzy musieli wziąć się w garść, aby jeszcze myśleć o korzystnym dla siebie wyniku. Lechia bardzo długo goniła i odrobiła punkty dopiero przy stanie 18:18. Od tego momentu gra była bardzo wyrównana i emocjonująca. Więcej zimnej krwi w samej końcówce zachowali tomaszowianie, którzy niesieni głośnym dopingiem kibiców zdołali zwyciężyć 25:22.
Sędziowie: I – Anna Banaś, II – Marek Orlef
Widzów: 195